10 czerwca o godz. 9:00 wróciliśmy z Włoch i jest nam miło zdać relację z czegoś, co zapamięta się do końca życia! Tak można bowiem śmiało powiedzieć o tym wspaniałym przeżyciu, w jakim mogło wziąć udział 41 uczniów naszej szkoły.
Po niezapomnianej wycieczce do „perełki naszej wyprawy” – Rzymu, o której pisaliśmy wcześniej, przyszedł czas na Wenecję. Zwiedzanie tego romantycznego miasta zaczęliśmy od Placu Świętego Marka. Wenecja zachwyciła nas swymi słynnymi kanałami i gondolami. Fascynujący rejs statkiem, zwiedzanie bazyliki św. Marka z tysiącami metrów kwadratowych mozaik, legendarny Ponte Rialto, wszystko to sprawiło, że jeszcze długo będziemy wspominać tę wyprawę. Podczas zwiedzania nie zabrakło oczywiście czasu na zakup pamiątek oraz na degustację włoskich specjałów. Większość z nas wybrała pizzę, która zdecydowanie różni się od naszej polskiej. Z pełnymi brzuchami udaliśmy się na spacer urokliwymi uliczkami Wenecji. Najwęższa z nich miała jedynie pół metra szerokości! Zmęczeni, ale zadowoleni wsiedliśmy ponownie na statek, a następnie do autokaru, by wrócić do hotelu.
Ostatnie dwa dni pobytu we Włoszech spędziliśmy aktywnie. W piątkowe popołudnie pojechaliśmy do Republiki San Marino, która, ku naszemu zdziwieniu, nie należy do Unii Europejskiej. Miasto-państwo zrobiło na nas wrażenie. Z najwyższego szczytu Monte Titano, gdzie znajduje się zamek zbudowany przez św. Marinusa, podziwialiśmy niesamowite widoki. W sobotę przed wyjazdem do domu, odwiedziliśmy pobliskie Rimini. Oprócz turystycznego charakteru, miasto może poszczycić się kilkoma zabytkami. Zapamiętaliśmy przede wszystkim Most Tyberiusza.
Podczas wycieczki nie tylko zwiedzaliśmy. Korzystając z pięknej pogody, dużo czasu spędzaliśmy na uroczej, piaszczystej plaży, łapiąc promienie słoneczne i kąpiąc się w cieplutkim Adriatyku . Wieczorami chętnie spacerowaliśmy po Cesenatico, które zachwyciło nas swoim włoskim klimatem oraz świetnie bawiliśmy się podczas gier integracyjnych.
Pomimo tego, że wycieczka już za nami, wspomnienia pozostaną na długo.
